Kiedy warto dać drugą szansę?

Kiedy warto dać drugą szansę

Relacje damsko-męskie nie zawsze układają się tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Niestety, bezproblemowe związki istnieją tylko w filmach. W prawdziwym życiu prędzej czy później zaczynają pojawiać się mniejsze i większe konflikty. Z jednych wychodzimy jako para obronną ręką, inne kończą się rozstaniem. Kiedy warto dać drugą szansę?

Wraz z upływem czasu emocje opadają. Wówczas pojawiają się racjonalne przemyślenia. Czasem utwierdzamy się w przekonaniu, że postąpiłyśmy słusznie, rozstając się z tym facetem, bo z nim nie czekałoby nas nic dobrego. Kiedy indziej zaczynamy dostrzegać także własne błędy. Dochodzimy do wniosku, że on wcale nie jest takim złym facetem, chciał nam nawet to wytłumaczyć, ale nie dałyśmy mu dojść do słowa. Podpowiadamy, kiedy warto dać drugą szansę facetowi.

Kiedy posprzeczaliście się o seks

Wiele par kłóci się o seks. Możesz mieć do niego pretensje o to, że uprawiacie go za często, za rzadko, zbyt schematycznie lub zbyt ostro. Każdy z nas ma odmienne podejście do życia erotycznego. Czasem jednak można wypracować kompromis. Np. jeśli rozstaliście się dlatego, że wasz seks był nudny, ale w pozostałych sferach życia świetnie się dogadywaliście, była między wami bliskość, to może warto porozmawiać razem o tym, co moglibyście zmienić w erotycznej sferze życia. Czasem kobiety mają też pretensje do mężczyzn o to, że są za ostrzy w łóżku. O ile taka sytuacja zdarzyła się raz, a on jest otwarty na rozmowę, to może warto to przedyskutować, zamiast stawiać krzyżyk na waszej relacji?

Gdy poszło o odmienny sposób spędzania czasu wolnego

Nie każdy z nas lubi spędzać czas wolny w ten sam sposób. Jedni preferują aktywny wypoczynek i zdobywanie nowych szczytów co weekend. Drudzy chcą spędzić sobotę z książką. Jedna i druga postawa jest całkowicie normalna. W związku można zawsze wypracować kompromis, potrzeba do tego dobrej woli z obu stron. Jeden weekend można zawsze spędzać aktywnie, a drugi nieco spokojniej. Ewentualnie weekend każdy spędza według własnego uznania.

Kiedy źródłem sprzeczki były pieniądze

Stosunek do pieniędzy to często spotykane zarzewie konfliktu w związkach. Kłócimy się zarówno o to, jak je wydajemy, jak i o to, ile ich zarabiamy. Jeśli posprzeczaliście się o zakup nowych mebli, bo jedno preferowało tańsze, a drugie droższe, to warto wypracować w tej sferze kompromis. Jeśli osoba pragnąca droższych mebli, zarabia więcej, może też więcej dorzucić do wspólnej puli przeznaczonej na zakup mebli.

Kiedy jedno z was zmieniło zdanie w danej kwestii

Czasem pary sprzeczają się o coś istotnego, jednak z czasem jedna ze stron zmienia zdanie. Np. o to, czy dziecko ma być ochrzczone. Ona chce je ochrzcić, on nie. Jednak z czasem może dojść do wniosku, że jemu to i tak nie robi większej różnicy, więc może jej ustąpić, skoro dla niej jest to istotna kwestia.

Kiedy on zmienił się na lepsze

Warto mieć na uwadze, że niektórzy całkiem dobrze rokują. Jeśli ktoś się zmienia na lepsze, np. zwróciłyśmy mu uwagę, że nie zwraca uwagi na nasze potrzeby i on się na nie otwiera, to warto dać mu szansę. Nie ma ludzi idealnych. Jednak niektórzy są bardziej skłonni do pracy nad sobą.

PODZIEL SIĘ: